W. Dzielnica, w której zamieszkałem w Pradze, Smíchov, jeszcze nie istniała, gdy po raz pierwszy Mozart przybył do Pragi w styczniu 1787 r. Na jej obecnym terenie znajdowała się w zasadzie tylko jedna budowla – Willa Bertramka należąca do małżeństwa wpływowych muzyków – kompozytora i pianisty Františka Xavera Duška i jego żony, Josefíny Duškovej. Mozart był ich gościem i to na ich zaproszenie przybył do miasta. Tam też w pocie czoła, w przeddzień premiery kończył pisać uwerturę do „Don Giovanniego” – opery dla Pragi napisanej. Bertramka, dzisiaj mieszcząca muzeum Mozarta, jest jednym z wielu miejsc świadczących o bliskich relacjach kompozytora z Pragą – miastem, które pokochało go bezgraniczną miłością, którego mieszkańcy, doskonale muzycznie wyedukowani, głodni nowej muzyki i potrafiący ją docenić, od razu poznali się na geniuszu wiedeńskiego twórcy.
Jakie znaczenie dla Mozarta miała Praga, a jakie dla Pragi Mozart zarówno za życia, jak i po śmierci? Opowiadam o tym w dwóch najbliższych odcinkach Szafy.
Muzyka w odcinku:
- W.A. Mozart, „Wesele Figara”, aria „Non piu andrai”, wyk. Renato Capecchi, Deutsches Symphonie-Orchester Berlin, dyr. Ferenc Fricsay (DG, 1961)
- W.A. Mozart, „Symonia D-dur” nr 38 KV 504, cz. III i II, wyk. Philharmonia Orchestra, Herbert von Karajan (EMI, reedycja 1989)
Podcastu można wysłuchać także na Breaker, Google Podcasts, Pocket Casts, RadioPublic oraz Apple Podcasts.
Zrealizowano w ramach stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Fot. fragment ilustracji autorstwa Vojtěcha Kubašty
Dodaj komentarz