#129 Czy naprawdę grali do końca? Muzycy Titanica (II)

15 kwietnia 1912 roku o godzinie 2:17 potężne ciśnienie wody rozerwało przewody parowe na Titanicu. W wyniku tego ostatnie źródło światła na ciemnych wodach Atlantyku zgasło. Noc była bezksiężycowa, wszystko pogrążyło się w ciemności. Z dużej odległości dało się słyszeć krzyki ludzi, którzy nie dostali się do łodzi ratunkowych i ginęli w lodowatej wodzie. Kilka minut później ocean pochłonął największy statek świata, a wraz z nim półtora tysiąca niewinnych osób, w tym ośmiu muzyków, którzy niemal do ostatniej chwili grali ku pokrzepieniu serc. Czy na pewno? Czy wielka mitologia, która zbudowana została wokół tamtej tragedii wytrzymała próbę badań naukowych? Czy bohaterowie tamtych dni byli nimi naprawdę, czy zostali nimi wykreowani?

Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w drugiej części opowieści o muzykach Titanica. W tym odcinku mamy także gościa specjalnego – p. Krzysztofa Mędralę, znawcę tematyki Titanica, kolekcjonera pamiątek związanych z tym transatlantykiem i firmą White Star Line oraz członka British Titanic Society.

Podcastu można wysłuchać także na BreakerGoogle PodcastsPocket CastsRadioPublic oraz Apple Podcasts. Jest dostępny także na YouTube.

Podcast powstał dzięki Mecenasom Szafy Melomana. Jeśli chcesz stać się jednym z nich i wspierać pierwszy polski podcast o muzyce klasycznej, odwiedź mój profil w serwisie Patronite.pl.

Grafika: „Zatonięcie Titanica”, Willy Stöwer (1912), Wikimedia commons

Dodaj komentarz

avatar
  Subscribe  
Powiadom o